to z lodem do mnie przemawia przez sentyment, w 2005 przetoczylem sie
przez te przelecz na bitzyklu (ale latem), ale nie wiem, jak moze sie tam zakwalifikowac
sztuczne jezioro. traci lipa na wiorste (ups.. kilometr)
ten autor ostatni od pocztowkowego fota z lusterkiem (bo chyba nie z dorobionym
sloncem ze zlej strony?) to najwyrazniej pociotek wiadomego ...koflera
z `Rzygu Kamienia', co znalazl kilof ze zwiozdka na piku i oslepl albo zwariowal.