A ja chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż język cechuję nieustanny rozwój i ewolucja. Chociażby wyraz purysta jak łatwo stwierdzić nie jest rdzennie polski, chyba, że naleciałości łacińskie za takie się uznaje. Wszystkim purystom polecam książkę Haliny Rybickiej "Losy wyrazów obcych w języku polskim",(PWN, 1976). Osobiście po zapoznaniu z ową i ilościa wyrazów, które wydawałoby się ,że są rdzennie polskie, wstrzymałbym się z ostentacyjnym gardzeniem zapożyczeniami, ponieważ jest ich tyle, że była by to walka z wiatrakami. Owszem pewne formy wylecą z obiegu, pewne się dotrą fleksyjnie, ale jest to zjawisko stałe i nieuniknione.Należy pamiętać, że osoby obecnie utyskujące na zmiany językowe wprowadzane przez młodsze pokolenie, same kiedyś w tej pozycji się znajdowały.
A co do epickości to polecam serdecznie ;) :
Pozdrawiam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-07 11:04 przez Majkel.