Trudno się z Toba nie zgodzić Andrzeju. Byłem zaskoczony, kiedy przeczytałem Twojego posta. To trochę tak, jakby się mówiło, że się wpierdoliło Gołocie, ale potem okazło by się, że Andrew miał 39st i był po trzech kwartach gorzałki. Owszem, to też byłoby wielkie osiągnięcie, ale jednak nie tej klasy. Dlatego też zupełnie nie rozumiem Jacku, czemu odebrałeś post Andrzeja jako złośliwości? A nawet jeśli to istotnie było uszczypliwe, to czy nie w 100% zasłużenie?
Swoją drogą, czy Jacek K. tylko oblukał drogę pod kątem asekuracji, czy założył ją w ów przeddzień?
P.S. Tak więc czepianie tu dotyczy sposobu anonsowania przejścia, a nie przejścia jako takiego.
wypozdr
Wiadomość zmieniona (22-02-04 12:43)
-----------------------------------------------------------