z tego co piszesz chcesz robic kurs - moi kumple robili w tym roku w 2 pierwsze tygodnie lipca i udalo sie kurs ukonczyc w terminie. ja w tym czasie tez sie wspinalem i bywalo tak ze 4 dni gnilismy na taborze, bylo zimno i oblesnie... ale na 18 dni pobytu zrobilem 14 drog, wic nie bylo tragicznie... jesli chcesz byc pewny lepszej pogodny to jedz na slowacje!! tzn zrob kurs u kogos kto szkoli na slowacji.
pogoda tam jest o niebo lepsza - mi zdazylo sie w tym roku wspinac po poludniowej stronie taterek w pieknej lampie, a w moku byla mgla i deszcz, a jest tak poniewaz jesli spojrzysz na statystyki to zakopane ma najwyzsze opady w polsce, a po poludniowej stronie maja opady jak w krakowie - czyli duuzo nizsze niz po naszej stroni tatr. poza tym poludniowe doliny - jest tam po prostu cieplej i przyjemniej! no i dobre piwko po dobrym wspinie:)
przemysl taka opcje bo na prawde warto, ja w przyszlym roku nie zamierzam jechac w tatry polskie ale wlasnie na slowacje - lepsze warunki, duuuze sciany, wiecej wspinania - poezja!!!