przeczytalem ostatnio w gazecie ze po domach chodzi pała prokurator i koles z BSA, szukaja nielegalneo oprogramowania i pirackich plytek. myslalem ze to sciema ale zrobilo sie o tym dosc głosno w katowicach i tak sie zastanawiam czy maja prawo kazdej osobie robic rewizje w mieszkaniu tylko dlatego ze moze miec pirackie plytki;/ podobno maja nakaz ktory wystawia ten prokurator na miejscu... napewno byli w rudzie bo tam administrator udostepnil jaks nielegalny software na serwerze....moze byli jusz u kogos z Was????
pzdr
kat