(...)Już przed twym domem setki są "glin",
Dokąd uciekać? Chyba do Chin.
A wszystko przez to, że owe dane,
Wprost z Ameryki były pobrane,
Co czyni z Ciebie kogoś gorszego,
Niźli mordercę wielokrotnego...
Więc pod pachę swą chwytaj maszynę
Przypomnij sobie dalszą rodzinę
Wsadź ją pod łóżko ciotce z Koluszek,
przywal też stertą, zużytych puszek.
A Twoje płytki zapakowane,
w ziemię ojczystą będą schowane.
Cóż, że utwory stracą z wartości,
nie kolą w oczy, tych miłych gości.
Poleżą w glebie do lepszych czasów,
Gdy opensursing wyjdzie już z lasu.
Okres w historii dyktatu okien,
ustąpi miejsca ptakom -nielotom.
Wtedy to, ludziom przyjdzie do głowy,
W sponsoring puścić się Torvaldsowi.
Zakończy erę swego żywota,
Bil jego firma... i ludzka głupota!