Może jeszcze "śledztwo" nas czymś jeszcze zaskoczy. Poczekajmy, nie emocjonujmy się zbytnio. To niezdrowe.
A to "50-100 lat" jest tutaj kluczowe. Bo ciebie już przy tym nie będzie.
Podobnie jak za komuny ... też cię nie było, wolałeś popierdalać po skałeczkach :)