Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

27 paź 2003 - 10:12:11
spokojnie Wasyl

nikt nie neguje faktu udziału Dawida w tej wyprawie;

ale należy wyraźnie odróżnić dwie sprawy:

1)wynik "sportowy"

2)wynik "medialny"

odnośnie pkt.1 zadajmy sobie pytania

czy Krzykacz i Yeti potyrzebowali Dawida do zrobienia trudności technicznych tej drogi?

jaki był dokładnie jego wkład w sukces sportowy?

i czy Dawid mogłby zrobić tą drogę bez nich?

przy najbliższej okazji jak się takowa nadarzy (np. trafię na pokaz slajdów) zadam kilka szczegółowych pytań odnośnie drogi (jak wyglądało holowanie worów, jaki był podział obowiązków....etc), na razie mam mglisty obraz działania zespołu w ścianie, z którego wynika że był on (Dawid) przeciągnięty przez drogę...

parę razy zdarzyło mi się wspinać z lepszym partnerem i zrobić drogi na których z kims innym bym nie zadał - a byłem tam przecierz niezbędny: asekurowałem i tachałem wór na drugiego - tylko świadomość, że nie poprowadziłbym części wyciągów oraz niezliczona ilosć "przysiadów" nie pozwala mi zapisać tych przejść jako pełnowartościowych....

odnośnie pkt.2 to nie ulega wątpliwości, że postać Dawida jest kluczowa - świetny materiał fotograficzny, który chętnie obejrzę w postaci prezentacji slajdów

ale też rodzi mi się jedno pytanie co było pierwsze "jaj czy kura"- kto komu był potrzebny?
Dawid chłopakom czy chłopaki Dawidowi....

mnie w tej sprawie (Alaski) denerwuje sposób przedstawienia w wywiadzie Dawida jako równorzędnego Autora Drogi i tyle - a przecież wiemy/domyślamy się kto był kim na tej wyprawie;

a drogę trzeba Wymysleć i Poprowadzić....
po za tym Droga bez zdjęć by istniała, a zdjęcia bez Drogi raczej nie....

i tyle - jak piszę mam dużo wątpliwości odnośnie podziału obowiązków chętnie dowiedziałbym się szczegółw - Ty miałeś kontakt bezpośredni z Autorami może masz jakieś konkretne info


pozdr
dr know
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

wasyl 27 paź 2003 - 08:51:16

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

dziewcze-panelu 27 paź 2003 - 09:50:47

» Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

dr know 27 paź 2003 - 10:12:11

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

wasyl 27 paź 2003 - 11:05:45

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

Hubin 27 paź 2003 - 12:34:49

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

boogie killer 27 paź 2003 - 12:30:58

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

Bartek 27 paź 2003 - 13:04:45

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

Hubin 27 paź 2003 - 13:11:35

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

Hubin 27 paź 2003 - 13:13:09

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

boogie killer 27 paź 2003 - 14:42:03

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

dr know 27 paź 2003 - 13:14:49

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

boogie killer 27 paź 2003 - 14:52:21

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

bodziu 27 paź 2003 - 15:08:06

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

dr know 27 paź 2003 - 15:35:41

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

dr know 27 paź 2003 - 15:49:38

Re: Jeszcze o Alasce-

RoP 28 paź 2003 - 00:25:57

Re: Jeszcze o Alasce-

bodziu 28 paź 2003 - 12:16:15

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

brade 27 paź 2003 - 13:01:33

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

inw 27 paź 2003 - 13:19:59

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

Hubin 27 paź 2003 - 13:30:19

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

cyklista 27 paź 2003 - 13:32:42

Re: Jeszcze o Alasce-do obszczymurów

brade 27 paź 2003 - 13:33:27



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty