$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wykluczam na podstawie zeznań polskiego pilota
> Wosztyla
> który wylądował godzine wcześniej i nadał w
> eter dane
> o widoczności i podstawie chmur. Warunki były
> jednoznacznie
> poniżej minimum lotnista i pilota!!!
czy to są zeznania złożone pod przysięgą?
czy jest pewność, ze załoga usłyszała te dane?
czy wiesz, jaka jest procedura gdy ostrzeżenia pochodzące od "kolegi pilota z eteru" nie pokrywają się z oficjalnym komunikatem pogodowym?
wreszcie, najważniejsze: jak brzmiały te oficjalne komunikaty?
> Wykluczam też, ze Protasiukowi ktoś przystawił
> do skroni
> odbezpieczony pistolet i w ten sposób zmusił do
> lądowania.
> Zresztą - o tym już wróble ćwierkają -
> najbardziej sensacyjne
> i smutne zarazem konstatacje przed nami. Pozdr W$
wróble różnie ćwierkają. dlatego rozmawiajmy o faktach.