A kto mówi ze nie stosuję?....Jestem za zliberalizowaniem możliwości zażywania wszelkich substancji.To ze jestem za wprowadzeniem Berezy jako miejsca składowania odpadków- co wcale nie kontestuje mojego liberalizmu w tej sprawie-liberalizm jest bowiem(ze swej natury) zawsze "in statu nascendi"-natomiast konsekwencje są po prostu determinizmem-wymagają zatem do swojego ujęcia, innych poglądów-niż liberalne....Gdzieś przecież muszą się ci delikwenci podziać!....Najlepiej aby siedzieli razem z komuchami.
Co do samej zasady volenti non fit iniuria-uważam ze człowiekowi który głosował na Tuska i Komorowskiego nie dzieje się krzywda gdy został oszukany, okradziony, gdy wreszcie w miejsce rzetelnej informacji o losie najbliższych-serwuje się mu kłamstwa i "wrzutki"..... Do dyskusji jest teza czy chodzi o kłamstwa, oszustwa jakimi potraktują go wyżej wymienieni-czy ktokolwiek.Jest to interesujący problem interpretacyjny-niemniej wydaje mi się ze zasada volenti non fit iniuria umożliwia bezkarne okradanie i oszukiwanie elektoratu PO przez kogokolwiek.