Rosja zagraża nam miedzy innymi Twoją nieudolna polemicznie-osobą.Wykazujesz zanadto empatii do kraju który może dostarczyć nam jedynie antycywilizacyjne wzorce( np ograbianie zwłok).I to jest chociażby powód aby nie handlować z nim wieprzowiną-o ile ten handel miałby znaczyć coś nadto niż wymiar fiskalny.
Pecunia non olet odnosi się bowiem jedynie do pieniądza.On -nie śmierdzi-natomiast wszytko inne w tym cała Rosja-jak najbardziej jebie-że nos trzeba zatykać.
Rosja miała swój czas(1905-14) gdy wydawało się ze doszlusuje do cywilizowanych krajów.Wiadome wydarzenia(dość nieszczęśliwe dla Rosji- wybuch I WWŚ-co fakt to fakt) obróciły ta szanse wniwecz.Od tej pory Rosja bywa znów "Rodiną" rozmaitych biesów.Możemy im sprzedawać wieprzowinę-ale nie na każdych warunkach jakie biesy sprecyzują.To po prostu się nie opłaca-tak jak pokąsanie przez psa- w dupę.
Nie mozna być patriotą i sprzyjać Rosji(zwazywszy na to co soba reprezentuje w sensie politycznym)Podobnie jak nie mozna kochać dzieci i być jednoczesnie pedofilem.
Z moherem niespecjalnie ma to cokolwiek wspólnego-bardzo wiele natomiast z naszym doświadczeniem historycznym.