McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szalony Napisał(a):
>
> > > Zawsze byłeś takim orędownikiem
> demokracji,
> > > czy tylko na potrzeby niniejszej dyskusji?
>
> > Na tyle na ile wpisuje się ona w utrwalenie
> > zdobyczy cywilizowanego(tzn zachodniego
> świata)
>
> Przecież muzułmanie podbijają Europę nie
> inaczej jak na fali demokratycznej wolności
> wyboru.
Na tej samej "fali" do władzy doszedl, Hamas i kilka innych nieciekawych rezimów.
Demokracja jest wartością-ale nie absolutna.Tzn nie jest Bogiem.Nie jest powiedziane ze demokracja (rządy wiekszości) są JEDYNĄ realizatorką wolności.
Ale to jest dyskusja która nie ma nic wspólnego z islamem.
Krotko mówiąc-jeżeli gdzieś mają zastosowanie słowa Saint Justa-"nie ma wolności dla wrogów wolności-to zastosowanie to powinno dotyczyć muzułmanów(w Europie czy swiecie Zachodu w ogolnósci) Skoro konstytucje zawierają paragrafy zakazujące propagacji ustrojów totalitarnych, wymieniają je nawet z nazwy, skoro zakazują niejawnej działaności-to islam jak najbardziej kwalifikuje się po te zastrzeżenia gdyż jest religią dążąca do władzy politycznej.Totalitarnej-i bez wolności dla innych.Jaki masz problem żeby go dopisać do inkryminowanego w Polsce narodowego socjalizmu? Oczywiście w jakiejś radykalnej wersji.
Ponadto-jest mnóstwo możliwości działań czysto administracyjnych-a niezgoda na budowę meczetu(są setki pretekstów do zastosowania) jest jedną z możliwych retorsji.
Skoro można tępić palaczy na dworcach w imię "dobra publicznego"-dlaczego nie można tępić za pomocą podobnych uciążliwych retorsji-przedstawicieli najbardziej (współcześnie) odrażajacej religii?
Konwersja na islam jest dobrowolna. Wynika
> z atrakcyjności tej religii dla coraz większej
> rzeszy Europejczyków - spragnionych wartości nie
> do zakwestionowania, prawd nie do podważenia,
Wynika ona z destrukcji jakiego dokonała lewica -niszcząc konsekwentnie dwa filary Zachodu.Rodzima wiarę-czyli chrześcijaństwo.I racjonalizm(dziecko Oświecenia) Człowiek Zachodu miał do wyboru-w zależnosci od preferencji- dwie tradycje "nie do zakwestionowania"....Boga jakim Go opisał Akwinata i rozum jakim opisał go Hume i jego następcy.
Wystarczy-wedle potrzeby-wrócić do tych wartości.Które pozostają wprawdzie w sporze -ale cywilizowanym.I które są nasza tradycją-która umożliwiła nam z jednej strony sformuowanie praw człowieka-z drugiej-lot na Księżyc bez pośrednictwa szamanów.
Islam jest jako "propozycja intelektualna" zupełnie zbędny.Jest niezbędny lewicy-która uważa w swojej naiwności ze będzie jej elektoratem.Tymczasem to lewica będzie konwertytką-masz przykład Carlosa....
Rada jest prosta-o ile islam należy poddać represjom stosownie do skali zagrożenia-lewicę-jej prominentów należy potraktować bez litości-tak jak to zrobili Pinochet i Franco!....
> przywódców nie do obalenia i zewnętrznych
> kagańców moralnych. W europejskim modelu
> myślenia narzucanie innym swojej wiary jest
> złem, z drugiej jednak strony w ludziach drzemie
> potrzeba radykalizmu i właśnie potrzeba
> narzucania czegoś innym. By spełnić tę
> potrzebę przechodzą na islam. Mogliby wprawdzie
> być jak Oriana i głosić "nietolerancję"
> pozostając przy tym po tradycyjnie europejskiej
> stronie, jednak byłoby to hipokryzją - nie
> sposób bowiem pogodzić słynnej europejskiej
> otwartości i tolerancji z kategorycznym
> antymahometanizmem.
Pragmatyzm podaje ten sposób.Pragmatyzm bijący ze słów Saint Justa-które wcale musimy zastosować holistycznie-ale względem lewicy i muzułmanów.Z kałasza można przecież strzelać do jego producenta(tzn można-wręcz należy słowa Saint Justa obrócić przeciwko jego następcom_)
Europa już nie napawa nas
> dumą - Europejczycy są w jakimś sensie
> impotentami, najlepiej to widać gdy przychodzi do
> wysłania gdziekolwiek jakiegoś wojska. Niby tak
> by się chciało komuś dokopać, ale przecież
> jesteśmy Europejczykami, krzewimy pokój, tere
> fere. W poszukiwaniu jednoznaczności łatwiej
> przejść na islam. Tam przecież wszystko jest
> proste. Nie ma mądrości poza Koranem. Wręcz nie
> ma nad czym wątpić - a to wątpienie paraliżuje
> Europę.
>
> > Nie chce nikogo uszcześliwiać.Niemniej mam
> prawo
> > reakcji zwanej samoobroną- gdy szczęście
> osoby
> > religijnej ma polegać na akcesie do sekty
> która
> > w ramach działanosci kultowej wypuścza sarin
> w
> > metrze, czy do religii która produkuje
> > zamachowców-a przynajmniej nie odcina się od
> > nich-a wręcz uznaje ich za swoich
> "świętych".
>
> Masz prawo, dopóki jesteś w demokratycznej
> większości. Kiedyś, być może, większością
> będzie owa sekta, a Tobie pozostanie wąchanie
> sarinu. To naturalna kolej rzeczy. Po raz kolejny
> Grecja zniknie w zalewie barbarzyńców. Wysokie
> cywilizacje mają to do siebie, że nie tylko
> przestają być ekspansywne, ale wręcz tracą
> instynkt przetrwania. Nic na to nie poradzisz - z
> historią nie wygrasz. Nawet z pomocą świni i
> warszawskich kolegów.
Nie wmawiaj mi ze historia jest nieuchronna.Jest ona nieuchronna-co najwyżej tytułem naszych zaniechań i popełnianych błędów(takich właśnie jak budowa meczetów w Warszawie).Lewica europejska powinna uzyskać świadomość ze ewentualna preponderancja islamu(jej zasługa) oznacza uprzednią nieuchronność jej fizycznej likwidacji.Takie poczucie "nieuchronności"-powinno być dla niej pożyteczną i otzreżwiającą dydaktyką(skoro argumenty polityczne tzn werbalne nie działają)Trwanie w aberracji nie jest przymusowe(w odróżnieniu od konwersji na islam w niektórych krajach).
>
> > > Myślę, że Oriana Fallaci byłaby z Ciebie
> > > dumna.
>
> > Duma mnie napawa ta recenzja.Podobnie jak i ona
> > jestem niewierzący-niemniej uważam ze należy
> > bronić naszej zachodniej tradycji politycznej
> i
> > intelektualnej.
>
> Sęk w tym, że w ramach tego, co wyewoluowało z
> owej tradycji, obrona jest niemożliwa. Trzeba z
> niej wyjść i zostać bez zaplecza, lub
> przenieść się do obozu wroga. Łatwiej wygrasz
> z islamem próbując zmienić go od środka. Jako
> Szalony Imam - na przykład.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-03-30 19:08 przez Szalony.