Nie podal, tylko jest. I slusznie zwrocil ci uwage, ale ty najwyrazniej nie chcesz po prostu zrozumiec dlaczego i jaka jest roznica miedzy utyskiwaniem na tlok a nazywaniem kogos zlodziejem i skurwysynem.
Kurde, nie czaje. Marudzicie i narzekacie na upadek obyczajow wspinaczkowych ale albo sami nie rozumiecie o czym mowicie albo wasze pojecie tych obyczajow jest bardzo selektywne ;) To dosc zabawne bo to co mowicie, w mojej prywatnej opinii, jest wlasnie tego upadku doskonalym przykladem. Bo owa odchodzaca w zapomnienie "kultura wspinaczkowa" pani Madziu to tez, jakkolwiek infantylnie i smiesznie by to nie brzmialo, kolezenstwo i otwartosc. Ale wy z kolega Arkadiusem, plawiac sie w swojej wydumanej elytarnosci widzicie tylko czubki wlasnych nosow... ;) No, a sekcje to w ogole byt podrzedny i ze wszech miar szkodliwy. Pozdrawiam i gratuluje samopoczucia! :) Szkoda tylko ze reprezentowany tutaj przez was klimat niestety przesiaka powoli w gory. Ja ciesze sie ze przynajmniej jak ja zaczynalem kawalek czasu temu to nie trafilem na wam podobnych "zyczliwych":)
pozdr
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-05-16 10:25 przez pit.