Wspinaczka sie popularyzuje, ale kultura wspinaczkowa nie.. W tym sęk..
Gdzie kiedyś było do pomyslenia, ze ktoś ci sprzęt zajebie w skałach.. A teraz, co chwile ktoś informuje o złodziejach. Do tego stopnia, ze juz nie kradna z ziemi, tylko wspioł się gość i ukradł sprzęt ze stanowiska.
Teraz nawet żadko kto odpowie ci na "cześć" w skałach. O winku nie wspomnę - teraz trenuje sie terminatorów.
Dla mnie liczy sie klimat, przyjemność itd. Nie bedę brał udziału w tym wyścigu szczurów, o to kto jest najlepszy i zrobi drogę 9000, w życiu jest wystarczająca pogoń. Wspinaczka to przyjemność i obcowanie z naturą.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-05-14 15:19 przez szabla.