Starenki... Kaczki rzadza niepodzielnie od pol roku
coz dobrego zrobili?
Otoz sprostowali swoje obietnice...
mieszkan nie 3mln a 300tys (moze), podatki - oczywiscie obniza ale w 2009,
autostrad ma byc w @#$%& ale jak na razie tylko zrywaja kontrakty i zapowiada sie
ze nie wykozystaja wszystkich srodkow unijnych, mialy rzady fachowcow a chca
upolitycznic urzedy do poziomu wojewodzkiego wlacznie, wicepremierem
zostanie prostak ktorym Jarus tak sie brzydzil i uwazal za szefa siedliska ubekow,
KRRiT zostala jeszcze bardziej upolityczniona i zajumuje sie cenzurowaniem "wolnych"
mediow, wielkie oczyszczenie panstwa i powszechna lustracja jakos zeszly na drugi plan,
zamiast obiecanych komisji ds. afer IIIRP mamy komisje ds. Balcerowicza,
jeden z najwazniejszych politykow Partii nazywa dziennikaza jednego z najwazniejszych
swiatowych mediow "bura suka", niewinna demonstracje rozpedza silami prewencyjnymi,
swoich podwladnych okrasla jako pijakow, ubekow itp. i lekarzy wysyla w kamasze za nieposluszenstwo,
Wymieniac "pozytywy" mozna dlugo...
A co Jarus powtarza od samych wyborow...?
Ano (bo przeciez nie pissu...):