musiales otwierac nowy watek???
powtorze jeszcze raz: ten syf przeszedl przez cala kancelarie i rece Pólprezydenta.
A jesli ktos by podsunal wypowiedzenie wojny Rosji to tez by byla wina urzednika???
Cokolwiek Pan Prezydent Wlasciwy nie powie to dali dupy po calosci
i to zdarzenie swiadczy o tym jaki tam burdel panuje i jakie walki mozna
tam przepchnac... w takim ukladzie prezio pewnie rowniez nie wie kogo np.
ulaskawia... ciekawe jak by mu tam weksel inblanco podsunac... :/
Z calego tego zdarzenia wynika ze papier u prezia po wyjsciu z gabinetu urzednika
nie jest przez nikogo sprawdzany... po prostu zajebiscie... mozna poczuc sie
bezpiecznie, prawie i sprawiedliwie...
Ale nie mamy sie co martwic, teraz pisaki zastapia wszystkich urzednikow
swoimi wlasnymi i na bewno bedzie lepiej... nie musi byc fachowy byleby byl swoj...