Starosto - zdaje mi się, że odpowiedziałem. Tak, uważam iż w czasie okrągłego stołu doszło z pewnością do jakiś układów. Zgadzam się również z oczywistą teza, że Polska pełna jest korupcji. Ale nie wierzę już w "czworokąty", "wiadome interesy ekonomistów" i całą tę fobię. Tu trzeba przemiany społecznej, a tego komisjami, destrukcją, burdami politycznymi, krzykiem, nawoływaniem z ambony, itd. nie da się zrobić.
Szalony, to że PiS jest lepszy pod względem uczciwości od wielu innych partii np. SLD jakoś mnie nie pociesza. Czy Wam to naprawdę wystarcza do dobrego samopoczucia? Co do lustracji, to dla mnie to jest tylko i wyłącznie kwestia techniczna, a raczej była... I zgodzę się, że trudno tutaj coś obiektywnie ocenić. No cóż, kwestia szczegółowych analiz więc tym bardziej należy zachowywać pozycje umiarkowane.
Szasta się tu metodologią i pseudo-logicznymi wynurzeniami więc może zacytuję Prezia Jarka, pozostawiając bez komentarza:
"Z takim parlamentem nie da się rządzić, bo opozycja krytykuje rząd. Jeśli nie będzie wyborów w maju, to będziemy rządzić kolejne cztery lata."
Z innej beczki, gratuluję wyboru Ewy Sowińskiej na rzecznika praw dziecka - z pewnością była najlepszym kandydatem, bo przecież PiS to partia, której na sercu leży tylko dobro i sprawiedliwość, a układy nie wchodzą w grę.
Przemysław Gosiewski: "Jeżeli mamy taką sytuację, że 65% kapitałów w banku pochodzi od inwestorów zagranicznych, to jest to taki przykład, który pokazuje, jak duża część naszego sektora bankowego jest w rękach kapitału obcego".
To tylko trzy kawałki, które utkwiły mi dziś wieczorem w pamięci z poPiSów nowej władzy - wybaczcie ale nie potrafię zaufać takim ludziom. Zresztą o czym my tu mówimy, mają większość w parlamencie, prezydenta, poparcie społeczeństwa i co...burdel Panie na tej Wiejskiej jak nigdy :-)
Zazdroszczę wiary i optymizmu...