dottore ja przeciez nie pochwalam korupcji i sam napisalem o jej istnieniu we wroclawiu... ja jedynie stwierdzam, ze jest ona czescia mentalnosci przecietnego obywatela polski na ten moment i o ile gleboko szanuje poglad, ze z korupcja walczyc nalezy to naiwnoscia jest sadzenie, ze mozna hydrze urwac leb w sposob szybki i zdecydowany. ktos, kto twierdzi, ze to jest mozliwe lze, ktos kto wierzy w te lgarstwa sie rozczaruje i tyle... powoli, powoli... nie dalem chujom w lape i swego czasu czekalem 2,5 roku na pozwolenie na budowe, ale sie doczekalem...