seler Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ale głównie chodzi o wnętrze, zauważ że np. w moim
> byłym 10-letnim MKIII nie było żadnego
> skrzypienia, trzeszczenia i innych świerszczy w
> środku.... Niemcy bardzo dbają o "atmosferę"
> podczas jazdy... :))
Widocznie Twój Mundek lata po gładkich drogach westu. Miałem nieprzyjemność słyszeć i czuć skrzypienie i trzeszczenie podobnej wiekowo maszyny. Generalnie jest już tak że samochody z tego samego rocznika i o podobnym przebiegu eksploatowane w Polsce i np u szkopów charakteryzuje inny poziom zużycia. A z czego to wynika? Na pewno drogi. Może mentalność kierowców?
Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: Władca porcji lodów.