hmm - nie mogłes sam dojśc do tego "no dobrze"?
>>a co z publikacją monografii
skromne topo jest tu...juz ze trzy lata;
[
www.skwj.wz.cz]
wczytaj się...
jest ukłon w strone Radomia;-)
jest wzmianka o kutych dziurach, ale bez pastwienia sie personalnego (także Radom nieuniknione sprzężenie) - ot info żeby przygotowac do widoku - bo kute dziury na Ciosowej nie wyglądaja tak niepozornie jak te w "...w morzu dziurek na Okienniku, licza się te dyskretnie pociągnięte śrubokrętem...)...
jest wzmianka co zabrac ze sprzętu - o hakach nie ma mowy przecie...
w ostatnim nrze BUKI ukazał się artykul o rejonie - i powiem Ci, że jak jechałem zobaczyc kto "rozrabia" to spodziewałem się kogoś zupełnie świeżego zachęconego tym opisem i w duchu kląłem "...zachciało sie kurwa popularyzacji" - a na miejscu okazało sie że znane od lat twarze...
>>i kodeksu
no nie rób jaj - skoro nie pisze nic szczególnego to taki sam jak w innych skałach obowiązuje - jesteś zwolennikiem konieczności pisania na suszarce: "nie wkładaj włączonej suszarki do wanny pełnej wody, gdy w niej siedzisz", czy jakos tak?
pozdr
dr know