Nie no Jary czy Ty nie czytałeś co do Ciebie napisałem, człowieku.
Albo nie chcesz mnie czytać bo się wspinam 1,5 roku, a Ty jesteś wielkim wspinaczem tak? Jak tak to gratuluje poziomu intelektualnego i kultury osobistej.
Napisałeś:
<nas objechano>,- nikt Ciebie nie objechał, chyba że nie bardzo rozumiesz Polskie pismo.
<mamy prze..... w kieleckich skałach>,- absolutnie nikt nie ma przesrane w naszych skałach, człowieku, nie rozumiesz po Polsku. Jak nie, to napisz mi w jakim języku zrozumiesz co ja piszę, to ja przetłumacze tekst u przysięgłego tłumacza i napiszę Ci go na forum w języku którym Ty się posługujesz.
<Natomiast zapraszamy doktora do radomia ze swoją siekierką-))) >, - tego zdania nie będę komentował bo to strasznie prostackie.
Powtarzam jeszcze raz, NIE MAMY NIC ZŁEGO DO RADOMSKICH WSPINACZY OPRÓCZ KOLESI KTÓRZY HACZYLI, PRZYJEŻDŻAJCIE RADOMIANIE W NASZE OGRÓDKI SKAŁKOWE KIEDY CHCECIE, ZAPRASZAMY.
Może kolega Jary nie umie czytać małymi literami to napisałem drukowanymi.
Po za tym mam odczucie że Ty chcesz wszystko przekręcić i z Twoich wypowiedzi wynika, że to My jesteśmy chujami, bo zwróciliśmy uwagę gościom że nie wolno na Ciosowej haczyć bo to rezerwat. Człowieku weź jakikolwiek słownik biologiczny i sobie przeczytaj co to rezerwat.
Możesz być zły na Doktora bo ostro pojechał, ale ja mu się trochę nie dziwię, prosił gości żeby skończyli haczyć oni go olewają. Ja jakbym gdzieś pojechał i haczył a tubylec by przyszedł i powiedział że tu nie wolno, to bym zlazł, przeprosił i zabrał manele, a nie jeszcze zadymy szukał.
To Ty a nie doktor generalizujesz całe środowisko kieleckie, przeczytaj się.
Pozdrowienia. Mormon