szczepan2 napisał:
>
> 1) Każda, podkreslam KAZDA droga w skalkach czy
> gorach ma ogranicznik. Nie wierzycie -
> to zwroccie uwage, drodzy forumowicze, ze
> przechodzac od komputera do kuchni NIE
> pokonujecie
> za jednym zamachem WSZYSTKICH drog swiata.
Czy Ty wiesz o czym piszesz?
> "logika" Soplicy sprowadza sie do niezrozumienia
> zadnego z powyzszych przykladow.
>
> Widac wiec jasno, ze nie ma zgody co do tego co
> jest ogr. nat. a co juz nie, trzeba to wiec,
> chocby w najprostrzy sposob, spisac. ( Jesli nie -
> tak jakby wymagac przestrzegania "prawa
> naturalnego" - a takie - poza "prawem dzunglii"
> NIE istnieje)
>
>
> Ze dla Nix'a ta propozycja jest idiotyczna, no coz
> moze zwykl lapac za linie ringow drog
> sasiadujacych z wlasnie
> pokonywana(jesli zle go odczytalem), moze chcial
> zaistniec, a moze zaslepiony nie widzi problemu,
> ktory jednak jest i moze tak jak powstaje?
> porozumienie dotyczace drajtulowania na jurze, tak
> i w koncu doczejamy sie PROSTEJ definicji
> NATURALNEGO OGRANICZNIKA.
Powiem najkrocej jak potrafie: STRASZNIE PIERDOLISZ szczepan!
I chyba nie ma sensu tego komentować...