Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

17 paź 2005 - 16:18:57
Skoro drogi Nix poruszyl temat, to chetnie odpowiem zarowno
na jego wiadomosc jak i na kolejne.

Oto 2 tezy godne zanotowania, a wyraznie niezrozumiale przez czesc wczesniej piszacych.

1) Każda, podkreslam KAZDA droga w skalkach czy gorach ma ogranicznik. Nie wierzycie -
to zwroccie uwage, drodzy forumowicze, ze przechodzac od komputera do kuchni NIE pokonujecie
za jednym zamachem WSZYSTKICH drog swiata. Bo na nich nie jestescie - jestescie ZA DALEKO!
Czyli sa ograniczenia. Dla tych ktorzy jeszcze nie zrozumieli, NIE wystarczy stanąc pod dana droga,
poczym wejsc na skalke "od tylu' zeby pokonac te droge (wszak nikt nas nie zmusi
do wpinania sie do przelotow)- znow ten sam wniosek KAZDA
DROGA MA OGRANICZNIK. Jedyny problem to ustalenie co jest ogranicznikiem NATURALNYM a co nie.
Ostatni rzut przykladow nie odwolujacy sie juz do logiki a do praktyki jedynie - czy robiac
ryse na okienniku (bodajrze "Wesola Krzakowka") mozemy od razu wpisac na swoje konto
obie drogi z nia sasiadujace (siegamy do wiekszosci ringow, nawet tak to bywa czesto prowadzone - ryska),
Czy robiac slynnego Tyranozaurusa (oczyiscie NIE robilem) mozna kozystac z zaciecia po prawej,
oba powyzsze potania sa oczywiscie retoryczne, ale mam nadzieje uzmyslawiaja stan rzeczywisty.

2) Nix, jesli dobrze zrozumialem, wpisuje sie w takie rozumienie i tylko dziwi sie ze zaznaczam
-nie korzystamy z chwytów za, ani tuż, przy linii przelotów dróg sąsiednich, " bo to jest OCZYWISTE,
dla Nix'a moze tak dla mnie napewno ale czy dla wszystkich? Wszak dla Soplicy:

"Dla mnie jest logiczne, że jeżeli jakiś chwyt lub stopień jest w zasięgu to można z niego zadawać.
Ograniczniki są dla ograniczonych."

ergo kol Soplica lapie czego popadnie, czy obchodzi trudnosci drog po drogach sasiednich tego nie wiem,
ale zawsze moze siegnac jeszcze metr w lewo, poczym (skoro sie juz przesuna) jeszcze metr w lewo
itd itd. wiec chyba mu wszystko jedno jaka droge robi byle na tej samej skale, nie przesadzilem, przecierz moze zejsc, trawers wykonac "po ziemi" i mowic o dowolnej drodze ze ja poprowadzil. Wybaczcie te drobna wycieczke osobista ale "logika" Soplicy sprowadza sie do niezrozumienia zadnego z powyzszych przykladow.

Widac wiec jasno, ze nie ma zgody co do tego co jest ogr. nat. a co juz nie, trzeba to wiec, chocby w najprostrzy sposob, spisac. ( Jesli nie - tak jakby wymagac przestrzegania "prawa naturalnego" - a takie - poza "prawem dzunglii" NIE istnieje)


Ze dla Nix'a ta propozycja jest idiotyczna, no coz moze zwykl lapac za linie ringow drog sasiadujacych z wlasnie
pokonywana(jesli zle go odczytalem), moze chcial zaistniec, a moze zaslepiony nie widzi problemu, ktory jednak jest i moze tak jak powstaje? porozumienie dotyczace drajtulowania na jurze, tak i w koncu doczejamy sie PROSTEJ definicji NATURALNEGO OGRANICZNIKA.

Pozdrowienia Szczepan

P.S. Wlasnie takie rozumienie ogranicznika wydaje sie byc powszechnie stosowane.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

Nix 16 paź 2005 - 20:11:48

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

soplica 16 paź 2005 - 20:56:13

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

salvador 16 paź 2005 - 21:11:51

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

dr buchadło 16 paź 2005 - 21:32:47

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

salvador 16 paź 2005 - 21:35:42

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

dr buchadło 17 paź 2005 - 07:14:04

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

Ficek 17 paź 2005 - 02:43:52

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

jerrygwizdek 17 paź 2005 - 04:46:38

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

dr buchadło 17 paź 2005 - 13:27:33

» Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

szczepan2 17 paź 2005 - 16:18:57

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

soplica 17 paź 2005 - 18:41:34

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

BETON 17 paź 2005 - 21:09:54

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

szczepan2 17 paź 2005 - 22:52:54

Re: IDIOTYCZNY OGRANICZNIK SMOLEŃSKI

Warchoł 18 paź 2005 - 23:03:26



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty