Radzę czytać ze zrozuieniem. W korku się stoi, wyprzedzanie korka jest zwykłym chamstwem. Ja mówię o wyprzedzaniu kolumny, co do której wiemy (bo widac kurwa z przodu), że jest spowodowana przez typowego zawalidrogę. Przestańcie więc pieprzyć, jak np. Gilu, bo dajecie świadectwo swojej niekompetencji.
Moment? A co ma do tego moment? Ta metoda jest wskazana przy każdym samochodzie. Stosuj ją mając widlastą szóstkę BMW diesela, a po prostu wyprzedzisz więcej, niż startując "normalnie". Natomiast w przypadku słabych benzyniaków to jest wręcz konieczność, bo maksymalny moment osiągają one zwykle grubo powyżej 4000.
Seler, jak widzisz, niby rzecz banalna, ale jednak nie dla wszystkich. Nie piszę dla pisania. Dużo jeżdżę, i widzę, że to, co opisałem, jest dla niemal wszystkich, powiedzmy tych Twoich 95% czarną magią.