w sytuacji poza Europa nie byłem ale prawie zawsze praktyka jest taka: najpierw ratuja potem pytaja o kasę:))
a jak masz ubezpieczenie to na pewno ratuja:)))))
Jeśli mozesz rozmawiac przed uratowaniem o tym kto płaci itd to tylko oznacza, ze sytuacja nie jest dramatyczna:)
a w takiej np warcie kolega czekal 14 miesięcy na zwrot pieniedzy francuskiemu szpitalowi ( obsłuzyli go bezgotówkowo we Francji ale potem o kasę pytali i to nie tylko ubezpieczyciela ale i bezposrednio jego..... )
pozdro
kolarz