jak chcecie mieć całoroczne działajace ubezpieczenie, które obejmuje wszelką( poza spadochroniarstwem i lotniarstwem) działalnosc w górach oraz dojazd do nich, a takze przy okazji członkowstwo w organizacji zrzeszonej w UIAA oraz stosowny pakiet zniżek ( np schroniska , bezplatna sciana w Wiedniu:)) to OEAV.
a jak nie to przepłacajcie za towar króry kosztuje podobnie( nawet dużo więcej jak się na dzień przeliczy) a nic nie daje....
W naszych ubezpieczalniach , a mam doswiadczenie z Warta min, moga Ci powiedziec ze nie zapłaca i @#$%&, albo zwracac Ci kase za to co sam w szpitalu zapłaciłes przez rok. niestety....
produkt OEAV jest produktem specyficznym, dostosowanym do naszych potrzeb. A takiego ubezpieczenia w Polsce nie ma i dlugo nie będzie
pozdro
kolarz