One są strasznie fajne, śmieszne i z dreszczykiem:) Na pewno każdy by z chęcią je sobie poczytał. To moze zorganizujmy pare osób co by je zebrała. I jeśli by się dało to jakiś klub mógłby je wydac w jakimś periodyku? Albo w pisemku klubowym??
To strasznie fajny pomysł i szkoda, żeby się zmarnował. Dlatego zachęcam do dalszych opowieści!!!