Wtedy w 88 zrobilismy 5 przejscie klasyczne Pajakow i pierwsze OS, bo zaden z nas nie znal i nie robil wczesniej innej drogi w okolicy. Zmienialismy sie, chociaz na niego wypadaly trudniejsze wyciagi. A wtedy to jeszcze to bylo VIII. Nie bylo jakiejs strasznej walki, ale tez nie z platka. Przynajmniej w kolejnych 2 latach nic nie slyszalem o takich jego zamierzeniach. Ale bylo to do niego podobne.
A swoja droga Kolarz, to nie wiem czy wiesz, ale w pozniejszych latach to Wlodek zajal sie zawodniczo..... kolarstwem. Moze Czesiu Szura wie co sie z nim dzieje? Ma ktos namiary?