chyba lepiej by bylo cos spisac w formie literackiej. wspinanie to nie kolarstwo i listy "rankingowe" nie maja za bardzo sensu. natomiast jakis taki przglad historyczny w miare uporzadkowany bylby chyba fajnym kawalkiem, jesli dobrze napisamy oczywiscie. mysle, ze porzejscia solowe dotycz glownie samych ich autrow, bo odczuc osobistych na same cyferki przeliczyc sie nie da. i zreszta chyba w tym nie o to chodzi. ale jak ktos to fajnie napisal, to najczystsza forma wspinania- ty i skala
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd