jerry masz strasznie dużo informacji? czerpiesz je z internetu? prasy? aaa może po prostu lata doświadczenia. pewnie tak. dzięki za historię
faktycznie jak się sam zastanawiam to też bym nie mógł spokojnie patrzeć na żywcowanie... z własnego doświadczenia to nawet jak widzę żywce IV-VI to staram się wycofać, bo:
1chyba człowieka musi dekoncentrować obecność innych(czasem mozna sie pewnie tak wyłączyć, ze nic nie dociera...ale podświadomie nigdy nic nie wiadomo)
2to jest bardziej stresujące dla "pasażera" jak napisał Szalony
3tko chce być świadkiem czyjegoś upadku i później spowiadać się z tego...albo mógłby taki upadek być przyczyną skończenia ze wspianiem... nie wiadomo, ale konsekwencje mogłyby być przykre
A czy ktoś słyszał o "nieudanym" żywcu? czy to z wycofem z wysokości, czy związanym z odpadnięciem? Bo z tego co do tej pory to frekwencja wejśc jest dosyc duża. Ale moze ktoś mnie oświeci?