te Jagger tak czytam i myśle że generałowi brakuje konfrontacji - takiej rzeczowej, którą nam obiecał.... - zamiast pofatygować się osobiście na pochód pierwszomajowy to wykpił się jakimś ubazgranym atramentem karłem ;> ... teraz jeszcze śmie prowokować do bijatyki.... jakby zdał sobie sprawe z prostych rzeczy - wspinamy sie nie pierwszy i nie trzeci sezon - jak zaczynaliśmy jako gówniarze to pierwszym stylem ze wspinaczkowej kołyski był żywiec na małej fosie ( 6 metrów, ceglany pion z różnorakim wyjściem na górę, beton jako krasz pad) ale nie ma co sie chwalić - beton był płaski.
Stasia bym w to nie mieszał - ucierpi jedynie jego dobre imie - Szalony bez prochu i klamy na ściągnięcie sie z dychą srałby na jego problemach dalej niż widzi :)
dlaczego czytasz cudzą korespondencję ?? .. do siebie pisałem..