08 maj 2005 - 13:13:26
|
Zarejestrowany: 22 lat temu
Posty: 3 363 |
|
> Myślę, że ta "potrzeba" wiązała się również z wprowadzeniem
> regulacji prawnych nt. wspinania. Nie pamiętam już o jaką
> ustawę chodziło; ja już tego nie miałem potrzeby sprawdzać.
A kiedy to jakiś wspinacz brał na poważnie jakieś chore zakazy?
Kto chciał to się wspinał.
> Ale nigdzie nie widziałem solistów.
To znak czasów a nie skutki ustawy.
> Zapytałem jakiegoś młodzieńca co się dzieje? W wyjaśnieniu
> usłyszałem, że jest jakaś ustawa zabraniająca wspinania na
> żywca i pojawili się "filance" łapiący "żywczarzy".
Ktoś kiedyś o tym słyszał? spotkał się z taką łapanką? :)
Blondas
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty