Co najmniej równorzędnym o ile nie większym wyczynem jest przejście "Lewych Nitów z Prostowaniem" na Zakrzówku przez Roberta Stachnika.Droga ta, nie ustępująca trudnościami Macharadży jest nie dość że znacznie mniej lita i tak samo wyślizgana to zapewnia "lądowanie"takie że zwłoki prawdopodobnie nie pozostałyby "w jednym kawałku"....