nie bylem..:| myslisz ze powinienem? a jak mi powie ze jestem narkomanem, co gorsza, ze jestem uzalezniony od thc? hehe - bez jaj..:] znam kilka osob, ktore raz na jakis czas zakurza, nie codziennie oczywiscie:) Wprowadza sie w stan euforii podobnie jak z piwem a jego tez nie pije sie przeciez codziennie. Czy to oznacza ze jestesmy uzaleznieni rowniez od piwa?. Tak z autobiografi to pierwszy raz przypalilem chyba w wieku 19 lat, i wtedy zdazalo mi sie to czesto. Potem ze 2 lata wcale a teraz od czasu do czasu, okazjonalnie:) i na przekor schematom nie mam ciagotow do mocniejszych uzywek:)
Nie naklaniam tez w tym poscie do zazywania czego kolwiek i kogokolwiek. Jak ktos bedzie chcial, to sobie zalatwi, a czy to bedzie w sklepie, czy u dilera, ktory z czasem moze zaczac namawiac do czegos mocniejszego to juz inna sparawa.. Kazdy na swoj zdrowy rozsadek i nawet skonczone 25 lat jak radzi kapitan planeta nie uchroni przed popelnianiem bledow. Osobiscie szukalem w tym poscie osob ktore podobnie mysla i podpisaly by sie pod ta petycja. Jesli trafilem w czyjes morale i uwaza ze to karygodne to przepraszam wszystkich z wyjatkiem knura..;)
Pozdro
************************************************************
"Lepsze jest minimum z maksimum, niż maksimum z minimum"
Mary McCarthy