mischa Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > dokładnie! kup szosę, co prawda jest nudna, ale > przynajmniej boli dupa :) > > Mischa Zapewniam Cię, że jazda na rowerze nudna nie jest, a dupa boli tylko na początku przygody z siodełkiem i dwoma pedałami :))przez wacuś - Forum wspinaczkowe
> Zresztą każdy kto się tu wypowiada jest dziadkiem, > bo młodzi mają w d.. fora. I mówię to z żalem. Z > mojej strony EOT. W punkt, forum (ogólnie) dziś to dla młodych trochę jak czarno biały telewizor dla nas :)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Bieganie jest nudne, kup sobie szosę :)))przez wacuś - Forum wspinaczkowe
grzesg60 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > myślę ,że polacy są bardziej pojebani w kwestii wy > cen :P i mają wiecej kompleksów :) Załóż osobny wątek w tej sprawie, ten jest o wspinaniu i wycenach na wyspach.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
To oznacza że PR dobrze działa, takie czasy :)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
A tak ogólnie to z moich doświadczeń wynika, że źle jest na początku sezonu (długi weekend majowy i Bożego Ciała), później czyli sierpień, wrzesień jest trochę luźniej z wyjątkiem miejscówek najbardziej obleganych typu Dupa Słonia czy Rzędki. Ogólnie na Jurze zawsze znajdziesz, nawet w długi weekend, jakąś miejscówkę gdzie bez problemu powspinasz się bez tłumów i bez mydła :)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Tak po cienkości to chyba inna Tamara :)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Właśnie, że nie Polska, bo jakby było jak mówisz gość już dawno powinien dostać po ryju za to że "ktoś obcy smarował gównem cudze auto i nic mu nie zrobiono!". Widać wspinacze to ludzie kulturalni i z perspektywy czasu szkoda ze nie znalazł się nikt kto chciałby rozwiązać sprawę klasycznie po polsku.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
O Jerry jesteś wielki nikt tak w Polsce nie potrafi tak dobrze mówić po angielsku i wspinac się (jednocześnie) tak jak ty:)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Pewnie od wtedy od kiedy się zapisał.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Albo z w miarę dobrej krawądki sięgasz szeroko w lewo do klamy. Podchodzisz w prawo na nogach do podchwytów i przestrzał do fakera oraz dokładka i do podchwyciku, a następnie prawa ręka na krawądę :)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Sugerujesz, że ta osoba która czyściła skałe zostawiła butelki i papierki.... o żesz ty chuju...przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Byłem tam dwa razy, dość dawo ale pamietam że świetne wspinanie, niebyt długie ale po mega chochlach i przewieszone. Taki west na Jurze. Za drugim razem wyjebał nas (oczywiście nie dosłownie) jakis lokalny filanc.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Lat temu kilkanaście moi kumple w wieku lat około 16 po pijaku z wysokości (około 25 - 30 metrów) skakali na tak zwanego indiańca. Rzecz się miała na Zakrzówku... do dziś żyją i nic im się nie stało.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Dziś przypadkowo w Teleekspresie Ekstra była wzmianka o tych zawodach, nie powiedzieli kto wygrał itd ale w miare sensownie w kilku słowach (jak to w teleekspresie) powiedzieli co to bouldering i na czym polega. Tak że impreza jak najbardziej medialna.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Jak chcesz sie powspinac to wszystkie drogi są bez ograniczników.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Idąc drogą szutrową od strony asfaltu przy rozejściu kierowałemi sie w prawo, nastepnie przez strumyk potem szukałem wydeptanej ścieżki w lewo przez łąkę (takiej brak, polecam długie spodnie) aby dojść z powrotem do strumienia (jest przejście po kamieniach) i prosto pod skały. Byłem tam ostatni raz około miesiąca temu i dało radę ale zdaje sobie sprwawe z tego że łąka od tego czasu znacznie urosprzez wacuś - Forum wspinaczkowe
Ja obstawiam anakondę ale zanaczam, że na wężach sie nie znam :))przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Jak jestem na ścianie, często widze rózne sekcje i normalnym jest, że przez godzinę lub więcej się rozgrzewają, wykonują różne ćwiczenia głównie na karimatach, a nastepnie prze pół godziny się wspinają i do domu. Efektem tego jest pół godziny wspinainia na dwie godziny treningu. Troche to bez sensu i nie dziwię się twojemu rozczarowaniu. Warszawskich sekcji nie znam, ale znam sekcje np z Krakowaprzez wacuś - Forum wspinaczkowe
Okulary rzecz normalna, znajadz takie z napisem na pasku/gumce "mam zgrabną dupę" i nikt na okulary czy gogle uwagi zwracał nie będzie, zresztą zapewniam cie, że jakbys sie wspinała w okularach z napisem "Jestem za PO", albo "Wszyscy macie grzybiece" to i tak kazdy bedzie zwracał uwage na poslady, okulary to rzecz trzeciorzędna.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Tak z zupełnie innej beczki .... jak słowo sielanka (znaczenie tego słowa) przetłumaczyć na inne języki np. na angielski?przez wacuś - Hyde Park
Takich rzeczy ucza na kursach jaskiniowych, zapisz sie ewentualnie w tym temacie poczytaj i poćwicz nisko nad glebą.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Byłem tam i miejscówka sprawia wrażenie przyjemnego, południowego, bezpiecznego i rodzinnego rejonu wspinaczkowego. Byłem z całą rodzinką, wspinanie i asekuracja bez kasków, wspinanie wydawało się całkowicie bezpieczne, przez 10 dni nic nie poleciało. Kurcze trzeba zweryfikować wrażenie i zastanowić się nad kolejnym wyjazdem, bo już planach jest powórt na Sycylie.przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Tak z ciekawości mam pytanie odnośnie plastrowania rąk, jak to się ma do tradycji w piachach?? Czy chodzi tylko o nieużywanie magnezji jako środka niszczącego skały lub zostawiającego ślady, czy też chodzi o minimum użytych środków ułatwiających wspinanie. Czy mogę oblepić ręce plastrami, grubą warstwą plastrów, która długo nie przesiąknie wilgocią z moich pocących się łap i się z tym wspinać, niprzez wacuś - Forum wspinaczkowe
Statystycznie na Hvarze jest najwięcej dni słonecznych z całej chorwacji wiec najwieksza szansa na łądną pogodę.. :)przez wacuś - Forum wspinaczkowe
Brak asekuranta, brak wolnego czasu, gdy jest czas, kupmle czasu nie mają, jest warun, jest napinka na wspin, nie ma kumpli, została tylko żona. Ja gościa rozumiem, albo ryzyko i tylko taka asekuracja albo brak wspinu lub brak przejścia.przez wacuś - Forum wspinaczkowe