A moze zamiast o Przewodniej Sile i inklinacjach Kolegow do jej przywolania jakies konkrety. Np takie: 1 Wyprawa niekomercyjna to taka na ktorej wszyscy uczestnicy placa mniej wiecej tyle samo za wyjazd. 2 Wyprawa komercyjna to każda inna Ad 1 Nikomu nic do tego jak dorosli ludzie spedzaja wolny czas Ad 2 Nikomu nic do tego za co dorosli ludzie chca placic innym doroslym ludziom ALE (podkprzez wjjankowski - Forum wspinaczkowe
Witam, Czy ktos z Forumiczow zna historie wypadku na Ance? Do mnie dotarly dwie sprzeczne wersje. Wiec jesli ktos ma pewnosc jak bylo naprawde, moze zechcialby to opisac dla ustalenia uwagi dyskutujacych. Wojciech Jankowskiprzez wjjankowski - Forum wspinaczkowe
wjjankowski Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > > Dlatego też skupiłem się na odróżnieniu wypraw > komercyjnych od nie-komercyjnych. (bez ćwierćnut > pośrodku) bez oceniania które są lepsze, a które > gorsze. Brałem udział i w takich i w takich. Z > pewnością satysfakcja związana z udziałem w tych > pierwszych jest większa.przez wjjankowski - Forum wspinaczkowe
No, Drogi JarS teraz brzmisz rozsądnie. O wypadku na Aconcagua 2007 mam wiadomosci tylko z drugiej reki. Niestety sprzeczne. I dlatego nie wiem czy Klient zostal na zawsze na własne zyczenie i wbrew woli Lidera czy tez w wyniku błędu SWOJEGO (bo błąd zawsze jest własny) i błędu Lidera na dokładkę. Rozróznienie to ma oczywiście zasadnicze znaczenie dla oceny całej sytuacji. Dlatego też skprzez wjjankowski - Forum wspinaczkowe
Witam, Dziekuje Luc(y) za dołaczenie opcji 6 do powyzszej listy. Bylem w tej grupie. Opowiadam sie za purystyczna definicja wyjazdu nie - komercyjnego. (Celowo pisze nie - komercyjne , zamiast partnerski, kolezenski itd) bo odroznienie ktore proponuje jest proste i polega na zaprzeczeniu wyjazdu komercyjnego. Wyjazd komercyjny to taki, na ktorym Organizator, Przewodnik, Ułatwiacz itp bierzprzez wjjankowski - Forum wspinaczkowe