Ładnie to ująłeś, Szerszeń. Już dawno chciałem napisac to samo, tylko uważałem, że z racji miernego poziomu mojego wspinania nie powinienem się wypowiadać. Filozofia wspinania prezentowana przez Ciebie i Irka jest mi bliska. pozdr behemotprzez behemot - Wspinanie i warunki w Tatrach
Piszesz, Starosto: dość popularyzacji wspinaczki. Ale jak to zrobić? Przecież na uniwersytetach są kluby wspinaczkowe, to naturalne miejsce, w którym ludzie trafiają najpierw zwykle na panel, potem w skałki, potem w Tatry. I oczywiście nie tylko na uniwersytetach. W różnych gablotach (w miejscach publicznych) są fotki z panelu, skał, gór. To jest popularyzacja. Kto trafi na panel - spotka prędzejprzez behemot - Wspinanie i warunki w Tatrach
Brade napisał: "nie jesteśmy zwykłymi turystami ani stonką i troska o region nie jest nam obca". Przechodziłeś może w długi weekend turystycznym szlakiem przez skałki Rzędkowickie, obok obozowiska pod Okiennikiem? Ja kilkakrotnie... Nie turyści zrobili tam jeden wielki śmietnik.przez behemot - Hyde Park
Dlaczego nieważne? Mnie to interesuje. Możesz podać więcej szczegółów i źródła?przez behemot - Hyde Park
Opowiem Ci o reakcjach ludzi. 1. Kilka tygodni temu oglądałem ten film sprzed 20 lat, chyba na brytana wrzucił go Artur Hajzer. Pokazałem znajomemu, jak W.K robi Abazego (chyba) - a ten w ogóle nie zrozumiał, co to jest. Wydawało mu się to proste; jak wchodzili na Jarzębinkę - skwitował : jak po drabinie. Mi się wydaje, że wspinanie jest kompletnie niemedialne. A dla mnie ten film to bomba, oglądprzez behemot - Hyde Park
Behemot :> Prasa codzienna nie jest od takich informacji - wiem, bo > pracowałem w niej 14 lat. Banaś: Ale to, co nie miało miejsca przez 14 lat nie determinuje tego, że od jutra może stać się normą codzienności. Oczywiście, że to żaden argument; to tak na marginesie, dla kontekstu :-)) nie myślałem, że mój post (zdawał mi się zupełnie niewinny) mógł Cię wk... :-)) No i tak jeszcze, kuprzez behemot - Hyde Park
"Odpowiedz w takim razie czy jesteś w stanie podać jakiś powód, dla których zadajesz swoje pytanie; a może coś się dzieje bez powodu? Też ciekawe pytanie..." Napisałem, że nie widze powodu, by prasa codzienna zajmowała się wspinactwem skałkowym. Podtrzymuję to: jest to tak specyficzne zajęcie, że wszelkie notki na ten temat będą albo strasznie uproszczone (wręcz przekłamane) albo zrozuprzez behemot - Hyde Park
Podaj mi 3 powody, dlaczego w prasie codziennej miałoby być coś o wspinaniu w skałach czy Tatarch. Ja nie widzę nawet jednego :-)przez behemot - Hyde Park
Kiedyś relatywnie dobrze, I kategoria. A teraz to amatorsko. Na pewno dużo lepiej gram, niż się wspinam (niestety...) :)przez behemot - Hyde Park
"miłośnika bierek albo szachów na pewno to nie zainteresuje" Nie sądź pochopnie. Ja jestem miłośnikiem szachów. :-)przez behemot - Hyde Park
Elu, Maniak skalny nr 1, Góry nr 5 z 2003 roku. I Zamkowa, nie Zamek. :-)przez behemot - Hyde Park
Determinacjo, czy Ty w ogóle umieszcz czytać? Przeczytaj to, co napisałem, zanim odpiszesz.przez behemot - Hyde Park
"Jednak podziwiam tych kretynów, którzy ośmielają się rzucać wędki z ringów bez karabinka lub choćby dwóch ekspresów." No, ale co zmieni karabinek albo dwa wpięte w ring ekspresy, jeśli ring wypadnie? A o wieszaniu wędek bezpośrednio na ringu to było już wiele w wakacje zeszłego roku. Być może instruktorzy powinni jeszcze mocniej to podkreślać na kursach. Np. spotkałem człowieka tużprzez behemot - Hyde Park
Musisz przyjąć jakąś metodę i przedstawić ją w pracy. Jej plusy i wady. Możesz iść np. takim tropem: na stronie PZA znajdujesz kluby, wysyłasz tam sensownie i ułożone i precyzyjne pytania, typu: ilu mają ludzi, ilu aktywnych na ścianie, w skałkach, górach. Tylko konsekwentnie to samo u wszystkich. Wysyłasz ankiety do szkół wspinania o liczbę kursantów w ostatnich, powiedzmy, 5 latach. Dajesz wypoprzez behemot - Hyde Park
Szalony, napisałeś: "Obrzydliwość czy nieobrzydliwość Króla nijak nie tłumaczy poglądów Chomskiego i lewackiej spółki." Oczywiście, że nie tłumaczy. Ale jak ktoś by dał na brytanie linka do Urbana to byś się chyba zrzygał. Albo do Ojca Dyrektora. Ja też. Chodzi mi o źródło. To rzecz istotna, chyba rozumiesz. :-)przez behemot - Hyde Park
Szalony (o ile to naprawdę Ty, bo teraz trudno się na NASZYM formum zorientować) - litości!!! Nie dawaj linków do Wprost Marka Króla, wyjątkowo obrzydliwej postaci w naszych mediach. A Chomsky, jak większość oderwanych od rzeczywistości ludzi, ma na swym koncie dobre osiągnięcia naukowe i koszamrne publicystyczne wystąpiniea ("lewackie", czy jak tam zwał, idiotyczne po prostu). Szkoda cprzez behemot - Hyde Park
To nie może być Starosta. Czyżby pracował, albo wydawał książki, albo nawet siedział przy logo wydawnictwa, któremu patronuje czarzasty and company? Niemożliwe. Chyba się pomyliłeś.przez behemot - Hyde Park
T. K. zapytał: >Pytanie brzmi. Czy w wolnym, demokratycznym kraju prasa nie powinna sie pastwic nad kazda zagadka zyciorysu prezydenta. Jesli tego nie robi to...?< Nie robi dlatego, że Michnik zabrania. Wprawdzie niby leczy gruźlicę, ale na pewno steruje polską (i nie tylko polską!) prasą (i nie tylko prasą!). Michnika wszyscy się boją. A wszak wiadomo, że to on stoi za wszystkim. Okragłprzez behemot - Hyde Park
Szalony napisał: "Żegnam koleżanki i kolegów z forum." Nie wygłupiaj się, b. proszę. OK? :-)przez behemot - Hyde Park
"Która "baba" cokolwiek akceptuje w facecie na którego "ma papier"?" Mojaprzez behemot - Hyde Park
Jager, przeginasz. Masz prawo do własnego spojrzenia na wspinanie, do błędów i do nie przepraszania za błędy czy nie przyznawania się do nich. Ale nie wolno Ci pisać, że nie "szanujesz Szalonego". Możesz go nie lubić, może nie być dla Ciebie wybitnym wspinaczem, możesz uznawać, że źle czynił ingerując w skałę itp. itd. ale złe sobie świadectwo wystawiasz nie mając dla niego szacunku. Tprzez behemot - Hyde Park
witaj Sołtys :-) nie poddawaj się tak łatwo i nie uciekaj z tego formum. Ono ma swoje dobre strony, sam się przekonasz po jakimś czasie. Skoro pasjonuje Cię wspinaczka, to znajdziesz tu wieeeeeele pożytecznych informacji. A to, co Cię drażni, olewaj. Zaś wszystkie zjebki podziel przez cztery i bierz z przymrużeniem oka. ;-)przez behemot - Hyde Park
nie wiem, jak na filmie, ale to jest tak: zrobił sobie stanowisko i idzie do góry. asekuruje się na linie, np. prusikiem. jak odpadnie, to na prusiku zawiśnie.przez behemot - Hyde Park
Szalony, zlituj się. Tobie wolno MNIEJ, chyba to rozumiesz. behemotprzez behemot - Hyde Park
A mnie szlag trafia, że zaprenumerowałem (a raczej odnowiłem prenumeratę). Od kilkunastu dni są w MPiK, mógłbym sobie kupić, a tak muszę czekać. To jest niepoważne traktowanie czytelników. Na pewno na 2006 rok nie zaprenumeruję, tylko będę sprawdzał, czy numer jest interesujący i kupię, albo nie kupię.przez behemot - Hyde Park
Szalony napisał: "Z drugiej strony chrzescijańskie koncepcje eschatologiczne zawierają w sobie niezwykle kuszacą obietnicę .Obietnicą tą jest POZNANIE.Nie tylko Boga ale tego JAK JEST.Chrześcijanin w momencie śmierci (niezależnie od wyniku Sądu Ostatecznego) otrzymuje kompletną "wiedzę".A ciekawość JAK JEST, jak "działa" Wszechswiat jest nieusuwalnym składnikiem człowiekaprzez behemot - Hyde Park
Sorry, Kfark, oczywiście, że nie Ty. Przepraszam. behemotprzez behemot - Hyde Park
Kfark napisał: "Ale nie wiem czemu z założenia kiwanie się pod Ścianą Płaczu, ma być lepsze od pielgrzymki bezzębnej babuliny do Częstochowy? Bo tak twierdzi GW?". Otóż GW tak nie twierdzi.przez behemot - Hyde Park