T. K. zapytał:
>Pytanie brzmi. Czy w wolnym, demokratycznym kraju prasa nie powinna sie pastwic nad kazda zagadka zyciorysu prezydenta.
Jesli tego nie robi to...?<
Nie robi dlatego, że Michnik zabrania. Wprawdzie niby leczy gruźlicę, ale na pewno steruje polską (i nie tylko polską!) prasą (i nie tylko prasą!). Michnika wszyscy się boją. A wszak wiadomo, że to on stoi za wszystkim. Okragły stół, TW, lista Wildsteina, nasze nieszczęścia narodowe, klęska Powstania Styczniowego, a nawet Lepper i Giertych to działo Adama M. Nie dajcie się zwieść pozornej nieobecności redaktora w życiu publicznym! Zresztą, ponoć niebawem wraca na łamy wiadomego pisma. Co to będzie, co to będzie...