Edgar Nevermore Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> < Analogia jej i Nimsa wejsc to bylo by tak, jakby
> ktos jechal w Tour de France z maska tlenowa, i
> samochod by ciagnal pod gore.
>
>
> Lepszą analogia jest 15 bloków na Freney'u
Alpinizm wyskosciowy nie ma nic wspolnego ze sportowym, szczegolnie, gdy wejcia sa robione drogami najlatwiejszymi, tzn malo technicznymi. Wspinanie sportowe nie ma ryzyka, natomiast ma trudnosci techniczne.
Chodzi mi o to. ze wszystkie "wjescia" z dodatkowym tlenem takimi w zasadzie nie sa. I trzeba tu podzielic na alpinizm (Himalaizm) eksporatacyjny (FA/FWA) oraz tzw sportowy. Vide roznica moich wypowiedzi na temat FWA K2 a wejscia tej zawodniczki.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd