Bylo pisane na ten temat od tzw pyty. 95% "wejsc", to poprostu tuptanie wzdloz poreczy, z jumarem i kijkiem narciarskim. Poreczowki konczyly sie zazwyczaj ok 110m od szczytu, kazdy sobie zaliczal. Takie czasy.
jest podstawowa roznica pomiedzy definicja zjazdu, a definicja wejscia. W wielu przypadkac zjazdu z wierzcholka, sam zjazd zaczyna sie tam, gdzie mozna latwiej przypiac narty. Natomiast definicja "wejscia" oznacza staniecie na najwyzszym punkcie.Chyba najwieksza popelina bylo "wejscie" na LinkSar West (Hausman/Griffith 2015), gdzie zatrzymali sie na jednim ze zwornikow grani, prawie kilometr od wierzczolka!?
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd