Edgar Nevermore Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> < Salewa:
>
> Na psy zeszła ewidentnie po zmianie logo z
> czarnego orła na wuj wie co tam.
> Ad rem.
> Jak uważasz Misiu. Troskliwy?
> Czy jak Nowak/ Kowalski taki zwykły fejsbukowy po
> zawodówce jedynie dostałby kurtkę czy buty/
> komplet ekspresów to stałby się od tego
> ambasadorem czy nie?
czy Salewa POmagala w POdgotowce plecakow (wedlug swoich dawnych wzorow) dla filmowych SS-manow i wehrmachtowcow biegajacych PO okolicach zakopanego w najnowszym dziele POprzednich ambasadorow..
"Co mają wspólnego ze sobą góry, SALEWA Polska i film? Od tej jesieni wspólnym mianownikiem będzie osoba Marcina Koszałki. Od lat współpracujący z firmą wybitny reżyser oficjalnie dołączył do grona osób będących na co dzień twarzą jej dwóch flagowych marek.
Urodzony w Krakowie operator filmowy już od czasu liceum pasjonował się wspinaczką i to właśnie w tamtym okresie poznał prekursora jej sportowego wymiaru w Polsce, Piotra Korczaka, którego historię opowiedział wiele lat później w kultowym już dla polskiego środowiska wspinaczkowego obrazie „Deklaracja nieśmiertelności”. Prowokujący do refleksji, doskonale ujęty temat przemijania i starości w kontekście sportowych ambicji"
[
outdoormagazyn.pl]
i nadal nie wiem czy to ambasador Koszalka Lorda Gniew Bozy (czy odwrotnie ) nauczyl tak pieknie POzdrawiac. POkazujac piatke.