Edgar Nevermore Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wierze ze miał przejebane-tzn doświadczał traumy.
> Ja z kolei jej doświadczam gdy ktoś każe mi
> takiego człowieka postrzegac inaczej niż ja go
> postrzegam.
> Mając do wyboru brak swojego dyskomfortu i brak
> dyskomfortu drugiej osoby-wybieram brak mojego
> dyskomfortu.
> Uważam taki wybór za racjonalny- tym samym za
> moralny.
> Daje się taki a nie inny wybór obrazowo opisać za
> pomocą tzw "deski Parmenidesa"
Naprawdę istnienie na świecie ludzi, którzy mają problem z identyfikacją z płcią jest dla Ciebie sprawą życia i śmierci?
Żeby inni nie musieli szukać deski Parmenidesa:
"Jest respektowana przez prawo zasada deski Parmenidesa, czyli ostatniej deski ratunku. Tonie statek, na morzu unosi się deska, która może uratować tylko jedną osobę, i podpływa do niej dwóch rozbitków. I obaj mają prawo tę deskę wziąć, a rywala odepchnąć."
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz