Apache Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "nie różni się niczym od tego ze jakiś facio
> twierdzi ze "czuje się kobietą"(vice versa) inna
> płcią "
>
> Chodzilem do szkoly z ziomkiem który byl kobietą w
> męskim ciele i miał chlop przejebane. Wszyscy z
> niego napierdalali nie wyłączając nauczycieli a on
> po prostu taki się urodził i nic z tym nie mogl
> zrobić Odbyłem z nim kilka rozmów przy szlugach za
> transformatorem i odtąd nie mam wątpliwości że są
> ludzie ktorzy urodzili się w złym ciele. Nie wiesz
> co piszesz po prostu.
Mam takie samo doświadczenie. Wk.. mnie gdy gość z jajami startuje w USA na pływalni w kobiecych zawodach albo dźwiga ciężary. Ale znam osobę, która jako "dziewczyna" nigdy od najmłodszych lat nie dotykała niczego "kobiecego", sukienek, szminek itp. A po operacji zmiany płci skończyły się problemy z depresją itp. Wystarczy mieć z kimś takim do czynienia by wiedzieć, że raz na jakiś czas ktoś po prostu ma pecha.