<A nie zastanowiłeś się nad tym, że być może dlatego tak jest, że teraz pod Krakowem to prawie wszystko jest zabite ringami i sensownych tradów brak?
Sensownych tradów brak gdyż takie są skały pod Krakowem a nie inne.
Co do CHM.
Przejście solowe/ na żywca tej drogi można zinterpretować jako tradowy rekord pewnej epoki.
I co nie liczy się-gdyż tkwiły na drodze ringi?
Jesli potrzeba tradu w Polsce i pod Krakowem jest tak wybitna-to nie pojmuję dlaczego nie powstają sztuczne obiekty z odpowiednią ofertą.
Dałoby się-wystarczy odrobine pomyślunku i beton zamiast sklejki