I tak naprawdę dał amunicję tym spoza środowiska, którzy nie mają pojęcia o wspinaczce ale chętnie się dop..lą bez ładu i składu. Idealny przykład to często pojawiające się "chcą bez tlenu - niech wejdą tyłem"
Kogo obchodzi opinia niewspinajacych się?
Duża część projektów w górach wysokich była ukłonem w kierunku niewspinajacej się gawiedzi bo klaskali głośno aż było ich słychać w ministerstwie i nie żałowali kasy na prelekcje i nowe książki.
Nie chce mi się szukać ale w jednym wywiadzie po kolejnej medialnej wyprawie KW zapytany o krytykę ze strony środowiska odpowiedział coś w rodzaju " psy szczekają a karawana idzie dalej"
No to proszę bardzo jeden " pies" zaszczekał głośniej i karawana stanęła.
Teraz będą się z nim sądzić.
Mam nadzieję że dzięki temu co napisał Kurtyka wspinanie wyskoczy z mainstreamu na zawsze i dla nikogo już poklask Januszów nie będzie motywacją.