Dokładnie. Przez grzeczność wrodzoną tego nie napisałem. Ale Ty ująłeś to trafnie.
Mallory i Norton rzeczywiście mieli aparaty tlenowe w 1924 r. (nadzwyczaj zresztą prymitywne), ale Norton w czasie swojego rekordowego podejścia kuluarem (który potem został nazwany jego imieniem) na wysokość 8571 m chyba nie używał tlenu.