Mam pytanie, bo można zgłupieć...
Zawody Zakopane - 01.04.2017 - wypadek Tomka Brzeskiego.
W żadnej informacji o tych zawodach nie było mowy o przyczynach zewnętrznych wypadku. Jechał i przewrócił się, uderzył w skały.
Potworny nieszczęśliwy wypadek i to rutyniarza. Przykro mi bardzo, współczuję natomiast nie rozumiem!
Ewentualnie można pozwać producenta kasku, bo nie spełnił swojej roli...
Pogoda? - to każdy może zrezygnować z kontynuowania startu.
Ktoś zajechał drogę? Zaszedł? Nigdzie o tym nie było mowy.
Czy ktoś może mnie na priv najchętniej oświecić - jakie to okoliczności uzasadniają proces cywilny wobec PZA czyli w sumie wszystkich zrzeszonych, oczekiwanie 1 mln złotych???
Jakie okoliczności uzasadniają zarzuty prokuratorskie wobec 3 osób -"narażenie zawodnika na bezpośrednie ryzyko utraty zdrowia lub życia, co doprowadziło do ciężkich obrażeń"
Ja nie kumam wybaczcie - wspinanie, skialpinizm, ba starty w rywalizacji sportowej w sporcie zaliczanym do grupy ekstremalnych to bezpośrednie ryzyko utraty zdrowia lub życia, co może doprowadzić do ciężkich obrażeń.
Jedynie co możemy zrobić to się ubezpieczyć i niestety bulić grube kwoty. Ale żadne ubezpieczenie nie daje też kwoty 1 mln.
O co chodzi?