Na zawodach w Trójmieście (Blokfit i Triblok) problem rozwiązywany jest tak, że "osoby które zaczęły się wspinać nie wcześniej niż wrzesień 2015" są w grupie początkującej, a reszta w open. Oczywiście jedna osoba mogła się wspinać od września 2015 raz w miesiącu, a ktoś inny co drugi dzień, a jeszcze ktoś inny raz pójść z kumplem w 2015, a zacząć trenować dopiero od 2017. I na tym polega sprawiedliwość, że wygrają lub mają większe szanse osoby, które trenowały regularniej. Jest to jedna z koncepcji, bo oczywiście ten system też polega na zaufaniu, bo można ściemnić datę rozpoczęcia przygody ze wspinaniem. Ogólnie jak by na to nie patrzeć, wsystko polega (czy to dobrze, czy źle) na zaufaniu. Przy okazji nie zgadzam się z głosami, że "organizator nie może weryfikować zgłoszeń". Oczywiście, że może. Nie powinien być do tego zobligowany regulaminem, ale w przypadku wiedzy, że zawodnik łamie regulamin, powinien reagować.