Re: magazyn lifestylowy?

Vino. Podjąłem się analizy twojej wypowiedzi, ale raczej "wypowiedzi".
Wziąłem sobie do ręki ostatnie dostępne, czyli 254te Góry.
Relacje z topowych przejść, że nie ma?
Ondra na Dawn Wall za mało topowy? Yeti na Titanicu nie satysfakcjonuje?
Zero inspirujących artykułów... no cóż... jakby to skomentować? Może lepiej nie.
Schematy dróg i rejonów?
Proszę bardzo, jest coś dla każdego, grań Tatr, skałoplan Żurowej, bałkański trip, Pireneje, Tien-Szan...
Masa reklam to serio jest zarzut, czy nic a nic nie rozumiesz jak funkcjonuje każde czasopismo?
Policzyłem i wyszło mi że reklamy zajmują 15%. Dużo?
To może zapłacisz za numer bez reklam 30 zł i będziesz miał bez nich, pasuje?
I na koniec perełka - "poziom dramatyczny".
Rozumiem że coś tego dnia coś ci nie poszło tak jak miało pójść i musiałeś sobie gdzieś ulżyć,
to i tylko to tłumaczy twoją "wypowiedź".
Andrzej Mirek