andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale jak znam życie to nie był to prawdziwy
> wspinacz. Choć Tama Oleksy, miałby szansę.
> Rozwiązaniem może być zmiana systemu czasówek
> na bardziej zróżnicowane drogi a nie standard.
>
> Ciekawe jak się to rozwinie?
Może i wspinacz ale dodatkowo pragmatyk i dyplomata. Efekt jest jaki Ifsc chciało więc sukces.
Najlepsi teraz startują i w prowadzeniu i boulderach - choćby Ondra, Schubert. Pytanie czy specjaliści od czasowki są w stanie zaistnieć w pozostałych dwóch konkurencjach. Bo że Adam jakoś sobie ze standardem poradzi to jestem spokojny